Moda na prąd ze Słońca bynajmniej się jeszcze nie skończyła i wciąż wiele osób decyduje się na zamontowanie paneli na swoich dachach. Wiele z nich stawia sobie pytanie, czy potrzebne jest zezwolenie na tą inwestycję?
Spis treści:
- Fotowoltaika – przepisy prawne
- Fotowoltaika – pozwolenie czy zgłoszenie?
- Ile kosztuje fotowoltaika w 2023 roku?
- Czy instalacja fotowoltaiczna się nadal opłaca?
Fotowoltaika – przepisy prawne
Fotowoltaika w pewnym momencie stała się dla Polaków wybawieniem przed wysokimi cenami energii elektrycznej. Nie ma się czemu dziwić, skoro prąd ze Słońca jest darmowy. Mimo że Branża fotowoltaiczna w Polsce nieco się skurczyła, między innymi przez wprowadzone dwa lata temu zmiany w systemie rozliczeń, tzw. net-billing, to wciąż jest to sposób na skuteczne oszczędności na rachunkach za prąd.
Właściciele domów, którzy są zainteresowani inwestycją w panele fotowoltaiczne na gruncie lub dachu, powinni najpierw dowiedzieć się o zasadach fotowoltaiki w 2023 roku, czyli jakie zezwolenie muszą zdobyć, żeby móc bez przeszkód ją zamontować.
Poprzedni system rozliczeń, znany jako net-metering, sprawił, że Polacy masowo zaczęli instalować panele fotowoltaiczne. Był on bowiem opłacalny z punktu widzenia prosumenta, tj. osoby, która produkuje prąd z odnawialnego źródła energii. Pozwalał on na produkcję prądu w czasie największych uzysków, czyli wiosną i latem, a następnie oddanie go do polskiego systemu elektroenergetycznego. Zimą ten sam prosument mógł odbierać oddany wcześniej prąd, jednakże pomniejszony o 20%.
Krótko mówiąc, net-metering oferował każdemu Polakowi magazyn energii. Jednak technicznie rzecz biorąc, system przesyłowy oraz dystrybucyjny w Polsce (jak i w innych krajach) nie jest przystosowany do przyjmowania energii elektrycznej, lecz do jej oddawania. Dlatego zmiany w sposobie rozliczeń były wręcz konieczne.
Net-billing był prawdziwą rewolucją dla branży fotowoltaicznej w Polsce. Prosument, zamiast oddawać prąd do sieci i później go odbierać, odsprzedawał go po cenie ustalonej przez Urząd Regulacji Energetyki. Prąd, który zużywał, musiał być kupiony po cenie rynkowej. Następnie prosument gromadził pieniądze ze sprzedanej przez siebie energii elektrycznej na specjalnym koncie, a środki przeznaczał na zakup prądu na prywatne potrzeby.
Jak widać, zmiany były duże, ale nie sprawiły one, że zainteresowanie fotowoltaiką drastycznie spadło. Właściciele właścicieli domów jednorodzinnych nadal chce stawiać panele na dachach i działkach. Co więcej, net-billing sprawił, że instalacja fotowoltaiczna nie musi być zamontowana w miejscu zamieszkania. Jeśli ktoś mieszka w mieście, ale ma działkę poza nim, to może postawić na niej fotowoltaikę i czerpać prąd.
Choć zmiany na rynku fotowoltaicznym były rewolucyjne, to niewiele się zmieniło w kwestii przepisów dla instalacji fotowoltaicznej do 50 kW.
Fotowoltaika – pozwolenie czy zgłoszenie?
Polskie przepisy dotyczące fotowoltaiki jasno głoszą, że każda budowa wymaga uzyskania odpowiedniego zezwolenia. Bez wątpienia zamontowanie paneli fotowoltaicznych na dachu jest budową. Jednakże od tej dość ogólnej zasady istnieje szereg wyjątków.
Instalacja fotowoltaiczna do 50 kW jest jednym z nich. Jeśli w swoim domu planujesz taką instalację, to możesz zamontować fotowoltaikę bez pozwolenia. Skąd wiadomo, że dom nie będzie wymagał instalacji powyżej 50 kW? Przeciętny polski dom o wielkości około 130–150 m2 potrzebuje instalacji o mocy około 10–15 kWp w zależności od zużycia. W istocie w domach jednorodzinnych mamy do czynienia z mikroinstalacjami.
Jednakże, jeśli Twój dach ma nieodpowiednią ekspozycję, na przykład na wschód, to instalacja paneli mija się z celem, ponieważ uzyski z nich będą niskie, a cała inwestycja nieopłacalna. W takim przypadku jedynym wyjściem pozostaje instalacja na gruncie. Jeśli stelaż pod panele fotowoltaiczne nie przekracza trzech metrów wysokości, to pozwolenie na budowę również nie jest potrzebne.
Choć istnieją dwie sytuacje, w których jest ono wymagane:
- jeśli wysokość stelażu umieszczonego wynosi więcej niż 3 metry,
- jeżeli grunt, na którym powstaje instalacja fotowoltaiczna, jest wpisany do rejestru zabytków.
W ostatnich poprawkach do Ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym wprowadzono nowe zapisy, dotyczące określania w studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego gminy oraz możliwości lokalizacji odnawialnych źródeł energii. Studium to kluczowy dokument strategiczny na poziomie gminy, który stanowi podstawę dla późniejszych planów miejscowych.
Zgodnie z nowym brzmieniem art. 10 ust. 2a, gdy gmina przewiduje wyznaczenie obszarów przeznaczonych dla urządzeń, wytwarzających energię z odnawialnych źródeł o mocy zainstalowanej powyżej 500 kW oraz stref ochronnych związanych z ograniczeniami w zabudowie i zagospodarowaniu terenu, w studium należy uwzględnić ich dokładne rozmieszczenie, z wyłączeniem:
- wolnostojących urządzeń fotowoltaicznych, o mocy elektrycznej nieprzekraczającej 1000 kW, zlokalizowanych na gruntach rolnych, będących użytkami rolnymi klas V, VI, VIz oraz na nieużytkach zgodnie z definicją zawartą w przepisach związanych z Ustawą – Prawo geodezyjne i kartograficzne.
- innych urządzeń niż wolnostojących.
Twórcy nowych przepisów wskazują, że zmiany mają na celu stymulowanie wzrostu gospodarczego i spełnianie oczekiwań społecznych oraz przedsiębiorców, zwłaszcza producentów energii ze źródeł odnawialnych, jak również całej branży związanej z rozwojem instalacji OZE.
Wspomniane powyżej zasady fotowoltaiki w 2023 roku precyzują wiele aspektów związanych z instalacją fotowoltaiczną. Jednak trzeba jasno zaznaczyć, że prawo regulujące kwestie fotowoltaiki jest dynamiczne i ulega ciągłym zmianom. Jest to spowodowane rosnącą popularnością źródła energii słonecznej, co sprawia, że trudno jest od razu dostosować normy prawne do tej dynamicznej sytuacji. Mimo to, warto być świadomym ostatnich zmian w tym obszarze.
Przede wszystkim, konieczne jest zrozumienie, że dla instalacji fotowoltaicznych o mocy przekraczającej 6,5 kW, istnieją konkretne formalności. Należy zatwierdzić projekt instalacji fotowoltaicznej przez rzeczoznawcę ds. zabezpieczeń przeciwpożarowych i zgłosić zakończenie budowy urządzeń fotowoltaicznych, niezależnie od ich lokalizacji, do odpowiednich organów Państwowej Straży Pożarnej, które są właściwe ze względu na miejsce, gdzie obiekt jest zlokalizowany. Mogą to być zarówno lokalne komendy miejskie, jak i komendy powiatowe Straży Pożarnej.
Innym ważnym aspektem jest kwestia uzyskania pozwolenia na budowę instalacji fotowoltaicznej. Według obecnie obowiązujących przepisów, takie pozwolenie nie jest wymagane dla instalacji o mocy nieprzekraczającej 50 kW. Dlatego ważne jest, aby pamiętać, że w przypadku instalacji paneli słonecznych o mocy wyższej niż 50 kW, konieczne będzie uzyskanie pozwolenia na budowę, a także zdobycie opinii rzeczoznawcy i zgłoszenie instalacji do Państwowej Straży Pożarnej.
Ile kosztuje fotowoltaika w 2023 roku?
W 2023 roku na inwestycję w fotowoltaikę o mocy 5 kWp trzeba wydać od 17 000 do 25 000 zł brutto. Rozpiętość cenowa wynika z kilku czynników, takich jak cena paneli i falownika, opłaty administracyjne, projekt oraz rodzaj montażu (dach lub grunt). Aby obniżyć koszty, można starać się o dotację w ramach programu “Mój Prąd” na zainstalowanie systemu fotowoltaicznego o mocy 5 kW. Maksymalna kwota dotacji wynosi do 20 000 zł lub do 50% całkowitych kosztów inwestycji.
Ponadto, przy montażu 5 kW paneli fotowoltaicznych istnieje możliwość skorzystania z dodatkowych korzyści, takich jak ulgi podatkowe, obejmujące odliczenie 23% VAT, możliwość skorzystania z kredytów na preferencyjnych warunkach przeznaczonych na instalacje fotowoltaiczne oraz lokalne dotacje oferowane przez Urząd Miasta lub Gminy. Dzięki tym wsparciom całkowity koszt instalacji systemu fotowoltaicznego o mocy 5 kW może zostać obniżony nawet o kilka tysięcy złotych. Warto zapoznać się ze wszystkimi dostępnymi opcjami dotacji dostępnymi dla tej mocy paneli fotowoltaicznych.
Czy instalacja fotowoltaiczna nadal się opłaca?
Choć zmiany przepisów, a przede wszystkim systemu rozliczeń, zostawiły ślad na rynku fotowoltaiki w Polsce, wciąż jest to popularna inwestycja. Mimo iż czas zwrotu z inwestycji jest nieco dłuższy niż w przypadku net-meteringu, to i tak nadal atrakcyjny.
Nowy system rozliczeń jest skonstruowany w ten sposób, aby użytkownik jak najmniej oddawał pozyskanego ze Słońca prądu, a zamiast tego wykorzystywał wytworzoną energię. Dlatego już w zeszłorocznej edycji programu „Mój prąd” znalazła się opcja dofinansowania magazynów energii.
Masz pytania o fotowoltaikę i jej opłacalność w najbliższej przyszłości? Skontaktuj się z naszymi doradcami, którzy odpowiedzą na wszystkie nurtujące Cię pytania.